Monitoring procesów produkcyjnych jest ściśle powiązany z zagadnieniami automatyki przemysłowej. Przykładowo w branży mleczarskiej wszelkie procesy realizowane są pod kontrolą takich urządzeń jak przepływomierze, gdzie monitorowany jest bieżący przepływ surowcowy. Te obszary są połączone z systemami ERP, które w sposób zintegrowany wspierają zarządzanie całym przedsiębiorstwem. Dzięki temu informacje z automatyki są analizowane i wpływają na decyzje związane z zarządzeniem procesami produkcyjnymi - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Mateusz Powęzka, konsultant ds. wdrożeń Centrum Kompetencyjnego Produkcji Procesowej BPSC.

Monitoring tych procesów może się odbywać z wykorzystaniem wizualizacji na ekranach lub na zasadzie weryfikacji bieżącej produkcji. Na drugie podejście składają się takie czynności jak planowanie produkcji, rozpisanie planów produkcyjnych na wydziały oraz wpisanie planów wydziałowych na zadania do realizacji na terminalach stanowisk produkcyjnych.

Na planie produkcji widoczne są wtedy poszczególne etapy, od pobrania surowca, poprzez półprodukty po wyroby gotowe – na zasadzie zestawiania ilości zaplanowanej, wykonywanej i zrealizowanej. Odpowiednie wskaźniki na bieżąco pokazują stopień zaawansowania. Właśnie w ten sposób monitorowanie procesów produkcji naważania oraz pakowania realizowane jest w ramach systemu Impuls EVO - wskazuje Mateusz Powęzka.

Wskazuje jednocześnie, że pojęcie efektywności linii produkcyjnych w przypadku takiego rozwiązania jak Impuls EVO ma związek z pojęciem receptur.

Zakładamy, że linia produkcyjna jest w stanie w określonym czasie przetworzyć daną ilość surowca tworząc określoną ilość wyrobu. Jest to definiowane w ramach modułu recepturowego systemu, a w trakcie realizacji zlecenia jesteśmy w stanie ocenić jaki procent wydajności określona linia utrzymuje - podkreśla konsultant BPSC.

Źródło: www.bpsc.com.pl