Według nowego raportu Capgemini, firmy nie wykorzystują w pełni swoich możliwości automatyzacji koncentrując się na obniżaniu kosztów operacyjnych, a nie na celu strategicznym, którym jest długofalowy wzrost przychodów. Z nowego raportu Instytutu Badawczego Capgemini wynika, że tylko 16% organizacji międzynarodowych wdraża wielopłaszczyznowe rozwiązania automatyzacyjne.

 REKLAMA 
 Wdrażasz KSeF w firmie 
 
onad 40% z nich wskazuje, że głównym celem ich inicjatyw automatyzacyjnych jest poprawa jakości procesów, podczas gdy tylko 23% firm ukierunkowanych jest na zwiększenie przychodów. W raporcie zwrócono również uwagę, że tylko 32% badanych organizacji koncentruje się na projektach tzw. „szybkich sukcesów”, czyli operacjach, które są łatwe do wdrożenia i przynoszą znaczne zyski w krótkim terminie.

Liderzy automatyzacji Raport analizuje cechy wspólne dla organizacji, które przodują w automatyzacjach na dużą skalę, osiągając przy tym ponadprzeciętne zyski. Można zawrzeć je w następujących punktach:
  • Jasno określona mapa procesu transformacji: 68% z badanych firm precyzyjnie ją określiło, a 67% stwierdziło, że posiada budżet niezbędny do przeprowadzenia tych działań
  • Silne zaangażowanie na najwyższym szczeblu zarządzania firmy: 85% respondentów stwierdziło, że automatyzacja jest strategicznym priorytetem dla ich organizacji, a 82% zapewniło, że zarząd uznał i docenił znaczenie tych działań.
  • Nacisk na rozwój zasobów ludzkich i umiejętności: 88% badanych uważa, że automatyzacja jest dobrze przyjmowana przez pracowników, a 83% twierdzi, że automatyzacja tworzy nowe miejsca pracy w ich firmie.
Aby rozpocząć projekt automatyzacji, konieczne jest wcześniejsze zdefiniowanie mapy procesu transformacji firmy oraz mapowanie kluczowych kompetencji pracowników. Aby przeprowadzić udaną transformację, pracownicy muszą czuć się pewnie w swoim środowisku pracy i partycypować w zmianach.- Mirosław Bartecki, Chief Architect w Capgemini Business Services
Status automatyzacji

W ramach raportu, zatytułowanego “Przekształcanie przyszłości: odblokowywanie niewykorzystanej wartości automatyki”, przeprowadzono wywiady z ponad 700 menedżerami firm, które eksperymentują lub wdrażają rozwiązania z zakresu automatyzacji oraz przeanalizowano ponad 110 przypadków zastosowań w 6 sektorach działalności. Wyniki pokazują, że firmy motoryzacyjne przodują we wdrażaniu dużych projektów automatyzacji (25% badanych organizacji), wyprzedzając przemysł i handel detaliczny (15%). Pod względem dojrzałości dominują Stany Zjednoczone (26%), Francja (21%) oraz Niemcy (17%). Wyniki odnoszą się do firm, które wdrażają rozwiązania automatyzacyjne na dużą skalę, czyli projektów, które wykraczają poza fazę testów pilotażowych i są realizowane w dużym zakresie: na kilku liniach biznesowych lub obszarach geograficznych przedsiębiorstwa.

Wnioski z badania wskazują, że do 2022 r. firmy mogłyby zaoszczędzić do 471 mld dol. dzięki wprowadzeniu na szeroką skalę zautomatyzowanych rozwiązań, zwłaszcza w sektorach motoryzacyjnym (32 mld dol.), detalicznym (125 mld dol.), użyteczności publicznej (149 mld dol.) i przemysłowym (165 mld dol.). Dowiedziono też, iż ponad połowa firm, które korzystają z automatyzacji, zaimplementowała ją w swoich systemach informatycznych, a ponad jedna trzecia w sferze obsługi klienta. Funkcje zaplecza biurowego generują najlepszy zwrot z inwestycji: 18% dla funkcji zakupów i łańcucha dostaw oraz 15% dla zasobów ludzkich. Wśród firm, które wdrożyły rozwiązania automatyzacyjne, 29% zrobiło to dla funkcji front-office, takich jak sprzedaż i marketing.

Szybkie sukcesy w kadrach i księgowości

Skupiając się na automatyzacji wdrożonej jako „szybkie sukcesy”, możemy uzyskać efektywne wdrożenie na dużą skalę ‒ raport analizuje przypadki zastosowania automatyzacji pod względem złożoności i korzyści, co pozwala zrozumieć, dlaczego wiele firm nie czerpie jeszcze znaczących zysków. Tylko jedna trzecia (32%) badanych organizacji wdraża „szybkie sukcesy” na dużą skalę, we wszystkich sektorach, w takich przypadkach jak uzgadnianie salda w księgowości, zaproszenie do składania ofert przetargowych, wsparcie w rekrutacji czy onboardingu pracowników, generowaniu leadów czy zwalczania nadużyć finansowych.

Tymczasem ponad jedna trzecia (36%) organizacji preferuje wdrażanie „indywidualnych projektów” w obszarach takich jak wprowadzanie danych lub automatyzacja składowania towarów. Niestety wąski zakres funkcji, wymuszony takim podejściem, uniemożliwia prowadzenie wdrożenia na dużą skalę, a potencjalne korzyści są ograniczone.
Tylko 16% firm wdrożyło kilka procesów automatyzacji na dużą skalę. Jest to ogromny potencjał do osiągnięcia wzrostu wydajności, jak i tworzenia wartości dodanej. Powinniśmy wyciągnąć wnioski z udanych wdrożeń i wykorzystać niektóre z „szybkich sukcesów” jako inspirację dla projektów automatyzacji, które oferują szybki zwrot z inwestycji - Mirosław Bartecki, Chief Architect w Capgemini Business Services
Strategia, nie taktyka

Automatyzacja musi być traktowana jako całościowy program transformacji strategicznej, a nie tylko jako seria wdrożeń taktycznych. Ta transformacja musi być również procesem skorelowanym z rozmową zachęcającą współpracowników do proponowania projektów automatyzacji.

Dobrym przykładem może być stosowana w wielu firmach metoda Lean Six Sigma, która bazuje na wysiłku i inicjatywach całego zespołu w celu osiągnięcia lepszej wydajności i efektywności. Jeśli wszystkie prerogatywy transformacji strategicznej zostaną spełnione, a zespół zarządzający jest zaangażowany w projekt, automatyzacja może być potężnym, tworzącym wartość dodaną czynnikiem napędzającym dla organizacji.
Liderzy organizacji potrzebują odważnej wizji i jasnej mapy procesu transformacji, aby nadać rozmach zmianom i zaangażować w nie swoją organizację. Automatyzacja zapewnia technologiczne rozwiązanie problemów związanych z transformacją biznesową, dlatego też kadra zarządzająca wyższego szczebla i kierownictwo IT muszą aktywnie współpracować już od pierwszego dnia realizacji projektu. - Mirosław Bartecki, Chief Architect w Capgemini Business Services

Chatbot podpowie prezent, albo umówi wizytę

Automatyzacja sprzedaży to potężne narzędzie, które nie zostało jeszcze w pełni wykorzystane. Według raportu, korzysta z niego kilka organizacji, które doceniły połączenie automatyzacji i sztucznej inteligencji w celu poprawy sprzedaży. Harley-Davidson odnotował w ubiegłym roku wzrost sprzedaży o 2930%. Innym przykładem jest L'Oréal z oprogramowaniem do rozpoznawania mowy i chatbotami, które zautomatyzowały biuro oraz obsługę klienta w Kanadzie. Gigant kosmetyczny wykorzystał Facebook Messengera, na której zintegrował usługę doradztwa w zakresie prezentów, wykorzystując sztuczną inteligencję. Chatbot zadaje użytkownikom pytania dotyczące ich przyjaciół, a następnie sugeruje produkty kosmetyczne, dostosowane do ich upodobań.

Na naszym rodzimym rynku, na przykład w sektorze usług kosmetycznych lub zdrowia, możemy coraz częściej spotkać rozwiązania automatyzacji oparte na botach głosowych. Voice boty, czyli głosowi asystenci, bez wsparcia człowieka mogą przeprowadzić klienta przez cały proces umówienia terminu na konkretną wizytę czy usługę, oczywiście w ojczystym języku.

Źródło: Capgemini

 
 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top