Boom na programistów - jak zaspokoić deficyt?

Kryzys na rynku pracy dotknął już większość branż, ale z pewnością nie IT. Przedstawiciele tego zawodu mogą przebierać w ofertach i mieć duże oczekiwania finansowe. Pracodawcy biją się o najlepszych, a tych brakuje. W zaspokojeniu deficytu może pomóc nauka programowania od najmłodszych lat.
 

 REKLAMA 
 Wdrażasz KSeF w firmie 


Od kilku lat można zaobserwować, na polskim rynku, rosnące zapotrzebowanie na informatyków. Według Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, informatyk zajmuje czołowe miejsce wśród najbardziej pożądanych profesji. Zapotrzebowanie na tę branżę nie będzie słabnąć przez najbliższe lata – alarmują specjaliści.

Recepta na specjalistów z branży IT

Taka sytuacja nie dziwi ITMAGINATION, który zatrudnia blisko stu ekspertów IT i cały czas szuka młodych talentów. Zdaniem Daniela Araka, współzałożyciela ITMAGINATION, rosnące zapotrzebowanie na programistów wynika ze zmian jakie zaszły w ostatnich latach w Polsce.
Dziś żadna profesjonalna firma nie będzie dobrze funkcjonować bez nowoczesnego oprogramowania. Umiejętność korzystania z nowinek technicznych nie dotyczy już tylko wąskiej grupy specjalistów, ale jest niezbędna pracownikom różnego szczebla w każdym sektorze gospodarki - zauważa Daniel Arak. - Praktyczna znajomość programowania daje większe perspektywy rozwoju kariery zawodowej. Dzięki bardzo dobrze wyćwiczonemu umysłowi programiście znacznie łatwiej przekwalifikować się na inną profesję niż odwrotnie - dodaje.
Jeden z najbardziej intratnych zawodów oznacza duże wyzwanie dla naszego szkolnictwa. Jeśli polski sektor IT ma się prężnie rozwijać, to edukacja w obszarze programowania powinna być prowadzona już w szkołach podstawowych. Zaś uczelnie wyższe muszą nieustannie podnosić poziom nauczania oraz stawiać na praktyczne aspekty kształcenia studentów.
Informatyka można przyrównać do sportowca. Jeśli chce się być najlepszym sportowcem trzeba trenować, kiedy jest się jeszcze dzieckiem. Dokładnie tak samo jest z programowaniem - podkreśla Arak. Osobiście od drugiej klasy szkoły podstawowej wiedziałem, że chcę być programistą. Wtedy razem z kolegą napisaliśmy pierwszy program „Sklep z lemoniadą” na Commodore 64. Wszelkie dalsze decyzje, co do wyboru szkoły średniej czy studiów były podyktowane pasją tworzenia programowania - podsumowuje.
Inspiracją dla rodzimego sytemu edukacji może być zagraniczny projekt Code. Na stronie www.code.org wypowiadają się znane osoby m.in. Bill Gates, Mark Zuckerberg, Arianna Huffington i Susan Wojcicki. Ich zdaniem wiedza z zakresu kodowania przyda się w każdej pracy, zagwarantuje lepszą przyszłość.

Wiedzą o tym doskonale Marcin Więcławski i Konrad Wypchło, którzy przysłowiowego bakcyla do informatyki połknęli jeszcze przed dziesiątym rokiem życia. Ich zdaniem już na etapie gimnazjum powinien być kładziony nacisk na przedmioty ścisłe, takie jak matematyka, logika i informatyka.
Niestety za moich czasów uczono formatowania Worda oraz pracy w Excelu. Zaś na studiach zabrakło mi wiedzy praktycznej - opowiada Więcławski, Software Engineer w ITMAGINATION. - Niezwykle ważne jest podejście samych nauczycieli do przedmiotów ścisłych, które powinny być nauczane z pasją - dodaje Wypchło, Business Intelligence Program Manager w ITMAGINATION.
Informatyk pracuje podczas studiów

Kolejnym argumentem przemawiającym za kształceniem w tym kierunku jest fakt, że programista zaczyna zarabiać już na studiach, co jest znacznie trudniejsze dla studentów kierunków humanistycznych.
Na moimi roku podczas studiów nie pracowały maksymalnie trzy osoby. Reszta zdobywała doświadczenie zawodowe - mówi Konrad Wypchło.
Na początku osoba bez doświadczenia dostanie 2500 złotych, takich pieniędzy nie otrzyma student kierunków humanistycznych. Co to oznacza dla studenta informatyki, kiedy będzie już absolwentem?
Na swoim koncie będzie miał kilkuletnie doświadczenie, co pozwoli mu awansować i znacznie więcej zarabiać - wyjaśnia Daniel Arak.
Za przykład szybkiej kariery w firmie ITMAGINATION może posłużyć Konrad Wypchło, który do firmy dołączył na 5 roku studiów. To była jego pierwsza praca. Na początku zaczynał jako programista .NET.
Od raz zacząłem brać udział w projektach. Z czasem dostawałem coraz poważniejsze zadania. Po sześciu miesiącach przeszedłem, jako zwykły pracownik, do działu Business Intelligence. Dziś, po kilku latach, nim kieruję - mówi z dumą Konrad Wypchło, Business Intelligence Program Manager.
Marcin Więcławski, kolejny pracownik ITMAGINATION, dołączył do firmy na 4 roku studiów. Na pytanie, czy szukał pracy? Odpowiedział, że nie.
To jest komfort programisty, to raczej do ciebie dzwoni potencjalny pracodawca. I to on musi przyciągnąć ciebie dobrymi zarobkami i nowymi technologiami - wyjaśnia.
Od tego czasu minęły prawie trzy lata, a Marcin pod swoją opieką ma poważnego klienta z branży farmaceutycznej.
To tylko kilka przykładów z naszej firmy, które pokazują, że w zawodzie informatyka można zrobić zawrotną karierę już na studiach. Wiele z tych osób znało tylko podstawowe techniki i narzędzia programistyczne, ale widząc w nich pasję, chęć nauki i talent do kreatywnego tworzenia nie mieliśmy wątpliwości, co do ich zatrudnienia - mówi Daniel Arak, Business Development Director w ITMAGINATION. - Szkoda tylko, że w zespole mamy mało programistek - dodaje z uśmiechem.
Uzus społeczny? W IT brakuje kobiet

Nie da ukryć się, że branża IT jest dość hermetyczna. Od lat dominują w niej głównie mężczyźni. Ta sytuacja to wynik postrzegania zawodów technicznych jako typowo męskich. A przecież informatyka nie ma płci. W ITMAGINATION udowadnia to Marta Wojtal, która nigdy nie czuła się humanistką. Tak jak jej koledzy, od najmłodszych lat, wiedziała, że chce zająć się informatyką.
Zależało mi na kreatywnej, pełnej wyzwań pracy. W ITMAGINATION nie ma zachowawczego podejścia. Oznacza to, że niekoniecznie zastosujemy tę samą technologię nawet jak sprawdziła się w innym projekcie - wyjaśnia Wojtal, Senior Software Engineer z ITMAGINATION. Poza tym zawód ten gwarantuje stabilizację finansową. Nie spotkałam się z osobą, która po informatyce pracowałaby w innej branży - dodaje.
Warto zauważyć, że sektor IT to ogromny pojemnik możliwości. Gwarantuje on bowiem wiele stanowisk i ścieżek kariery. Obecnie poszukuje się, m.in. programistów, architektów, analityków i testerów.

Źródło: ITMAGINATION

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top