W taki sposób firma Elma Schmidbauer podeszła do wyboru systemu ERP?
proALPHA PolskaBudowa instalacji oraz produkcja seryjna i chemiczna: wiodąca na świecie firma Elma Schmidbauer ma specjalne wymagania dotyczące systemu ERP ze względu na szeroki zakres swojej działalności. W momencie gdy stary system nie mógł zostać zaktualizowany z powodu zbyt wielu indywidualnych dopasowań, firma zdecydowała, że nadszedł czas na nowe rozwiązanie ERP. O tym, jak firma Elma Schmidbauer podeszła do procesu selekcji i na co kierownicy projektu zwracali szczególną uwagę, przedstawimy w poniższym wywiadzie.


 REKLAMA 
 Wdrażasz KSeF w firmie 
 
Co spowodowało, że zaczęliście szukać nowego systemu ERP?

Fabian Merk: W 2015 r. używaliśmy produktu firmy Microsoft. Był to bardzo zindywidualizowany system, w ramach którego zainwestowaliśmy ponad 1 000 roboczogodzin na wdrożenie dopasowań. Tak silna modyfikacja systemu spowodowała, że w pewnym momencie nie mogliśmy przeprowadzić jego aktualizacji. Ponadto brakowało przejrzystości w procesach, kalkulacjach i przepływach materiałów. W związku z tym zdecydowaliśmy, że nadszedł czas na zmianę i rozpoczęliśmy proces wyboru nowego systemu ERP.

Jakie kwestie były dla was najważniejsze? Czy możecie w skrócie opisać główne założenia tego projektu?


Fabian Merk: Na pierwszym etapie stworzyliśmy zespół projektowy składający się z 8 osób. Następnie musieliśmy jasno określić nasze wymagania. Korzystając z pomocy firmy Trovarit, opracowaliśmy specyfikację funkcjonalną i wysłaliśmy ją do dostawców oprogramowania ERP. Pierwszy rezultat: na naszej liście znalazło się 20 interesujących nas dostawców.

W kolejnym etapie przeszliśmy do szczegółowej analizy, oceniając wstępnie wybranych dostawców za pomocą modeli scoringowych. Dzięki tej procedurze ograniczyliśmy nasz wybór do 4 kandydatów i uzyskaliśmy pierwsze kosztorysy. Wybranych w ten sposób dostawców zaprosiliśmy do naszej centrali, aby mogli poznać naszą firmę i nasze główne procesy biznesowe. Następnie każdy dostawca miał 3 tygodnie na przygotowanie terminu, w ramach którego mógł zaprezentować swoje rozwiązanie dostosowane do naszych wymagań. Ponadto przeprowadziliśmy wizyty referencyjne u wszystkich 4 dostawców i wysłuchaliśmy opinii ich klientów.

Dzięki temu udało nam się wybrać dwóch faworytów. Na tym etapie na kandydatów czekało dodatkowe zadanie oraz prezentacja końcowa, podczas której nasza dyrekcja siedziała w pierwszym rzędzie. Ostateczną decyzję podjął nasz zespół projektowy ERP.

Jakie były podstawowe wymagania, które przyszły system musiał spełnić w 100 procentach?


Matthias Dampmann: Nowy system miał nam umożliwić bezbłędne odwzorowanie naszego procesu realizacji zamówień we wszystkich obsługiwanych przez nas obszarach, takich jak budowa instalacji, produkcja seryjna i produkcja chemiczna. To należało do naszych najważniejszych wymagań i miało wpływ na finalną decyzję.

Czy możesz podać nam konkretne przykłady?

Matthias Dampmann: Jednym z przykładów jest proces realizacji zamówień od zapytania ofertowego do dostawy w sektorze produkcji seryjnej. Jako kolejny przykład może służyć budowa instalacji sama w sobie, ponieważ jako biznes projektowy wymaga ona innych procesów realizacji zamówień. Kolejnym wyzwaniem było odwzorowanie produkcji chemicznej w systemie ERP, ponieważ wcześniej nie było do możliwe.

Oliver Brauer: Przed wdrożeniem systemu ERP, nasi pracownicy w sektorze produkcji chemicznej używali kart indeksowych. Dla naszego zespołu oznaczało to wielki krok w nieznane ‒ z epoki kamienia łupanego do epoki podboju kosmosu. Był to z pewnością najbardziej ekstremalny krok w projekcie, ale go nie żałujemy.

Był to z pewnością najbardziej ekstremalny moment w przedsięwzięciu, ale dziś nie chcieliby rezygnować z rozwiązania ERP.

Niespełnienie jakiego kryterium od razu wykluczało potencjalnego dostawcę ERP?

Oliver Brauer: Z informatycznego punktu widzenia ważne było, aby nowy system był nowoczesny i stabilny oraz aby nie obciążał nas w codziennej pracy. Nowe rozwiązanie ERP miało być w idealnym przypadku dostępne przez całą dobę z nielicznymi nieplanowanymi przestojami. proALPHA znakomicie spełnia to wymaganie, gwarantując nam prawie 100% dostępność systemu.

Źródło: www.proalpha.com/pl/

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top