Według Microsoft produkcja czeka na moc

microsoft logo 2015Myśląc o aktualnych trendach w sektorze produkcji jednym tchem można wymienić koncepcję Przemysłu 4.0, optymalizację procesów, automatyzację, robotyzację, czy inteligentną fabrykę. Co stanowi część wspólną tych zagadnień? Stawiam śmiałą tezę, że łączy je proces transformacji cyfrowej napędzany przez nieograniczone możliwości chmury obliczeniowej.


 REKLAMA 
 Wdrażasz KSeF w firmie 
 
Co kryje się pod hasłem cyfrowej transformacji, odmienianym obecnie przez wszystkie przypadki wśród menedżerów dosłownie z każdego sektora rynku? Stanowi ona usprawnienie istniejących procesów poprzez wykorzystanie danych cyfrowych na każdym etapie produkcji i we wszystkich obszarach funkcjonowania firmy. Nie oznacza to jednocześnie, że transformacja cyfrowa wiąże się z rewolucją i nagłym przekształceniem poprawnie funkcjonującego biznesu w poligon doświadczalny dla informatyków. Przeciwnie, należy rozumieć ją, jako ewolucję wybranych procesów, w których dostrzegamy potencjał do wzrostu efektywności, dzięki zastosowaniu takich technologii jak: cyfrowa wizualizacja procesów (ang. digital twin), Internet rzeczy, analizy predykcyjne, uczenie maszynowe.

Mierzalna wartość

Miałem okazję uczestniczyć w jednym ze spotkań branżowych, podczas których menedżerowie firm wytwórczych mówili o codziennych tematach, którymi żyją ich firmy. Marcin Kaleta, wiceprezes zarządu i dyrektor produkcji w firmie ViaCon produkującej rury stalowe, wśród kluczowych wyzwań przedsiębiorstw produkcyjnych wymienia wysoką zmienność, personalizację i krótkie terminy realizacji. Jak mówi… nie da się temu efektywnie podołać bez odpowiedniego poziomu informatyzacji procesów produkcyjnych.

ViaCon zbudował silną pozycję jako największy producent rur stalowych w Europie. Grupa została założona w Szwecji i Norwegii a obecnie w jej skład wchodzi łącznie około 30 firm zlokalizowanych w 16 krajach europejskich.

Marcin Kaleta zwraca uwagę, że w dobie globalizacji czynnik ekonomiczny wymusza decentralizację produkcji i sprawną kooperację (outsourcing). Ważnymi elementami są także innowacyjność i skuteczność działania przedsiębiorstwa, które to zaś wymagają sprawnej komunikacji i wymiany informacji.

W praktyce, transformacja cyfrowa zmusza nas do swego rodzaju wiwisekcji poszczególnych obszarów działalności firmy, w szczególności linii produkcyjnych. Wnioski z takiego audytu są bezcenne i stanowią podstawę do planowania zmian i usprawnień oraz typowania tych technologii, które wniosą mierzalną wartość dodaną.

Od transformacji do realnych korzyści

Przykłady pozytywnych efektów cyfrowych przemian można mnożyć. Kilka firm energetycznych i przemysłowych w Polsce zainwestowało w system monitorowania i diagnozowania przemysłowych silników elektrycznych i powiązanych z nimi zespołów roboczych. Polega to na zainstalowaniu urządzeń IoT (Internet Rzeczy) mierzących parametry zasilania diagnozowanego zestawu i monitorowaniu aktualnej charakterystyki prądowo-napięciowej urządzenia. System przewiduje awarię i wyznacza okresy przeglądu wtedy, gdy jest on rzeczywiście niezbędny. Nie byłoby to możliwe, bez zastosowania chmury obliczeniowej Microsoft i dostępnych tam gotowych algorytmów sztucznej inteligencji, które wykorzystał Partner z wiedzą branżową do budowy reguł biznesowych.

Na zalety chmury zwraca również uwagę Marcin Kaleta, która potwierdza, że chmura wychodzi naprzeciw potrzebom dynamicznie rozwijającego się i zmiennego sektora produkcji. Daje doskonałą możliwość komunikacji i wymiany informacji poprzez zastosowanie od prostych platform roboczych do skomplikowanych systemów wspomagających wraz z archiwizacją danych dostępnych z niemal dowolnego miejsca na Ziemi. Systemy napędzane chmurą

Jan Mikulski, konstruktor z firmy MHS zajmującej się projektowaniem i wykonawstwem specjalistycznych zabudów do przeładunku i transportu drewna zwraca uwagę, że główne możliwości chmury to optymalizacja przepływu informacji do minimum czasu i do maksimum rzeczowości (konkretów). Jak mówi…
Możliwość wykorzystania chmury widzę w firmach które mają wprowadzoną wysoką kulturę pracownika. Co to znaczy? To że, procesy w firmie są ściśle uregulowane i każdy z pracowników jest wdrożony w te procesy, ponieważ kolejnym etapem będzie ich przeniesienie do Internetu. Jeśli na tym etapie wszystko funkcjonuje to przed nami otwiera się wiele możliwości. Pierwszą z nich jest niezmiernie łatwy dostęp do informacji odnośnie produktu, etapu, na którym jest wytwarzany produkt i wiele innych opcji w zależności od skonfigurowania swoich potrzeb.
Jednym z przykładów transformacji jest cyfryzacja i wizualizacja linii produkcyjnej w całości, lub w wybranych fragmentach. Cyfrowy odpowiednik rzeczywistego procesu umożliwia wykonywanie testów, symulacji, badań wpływu zmiany określonych parametrów na cały proces unikając jednocześnie kosztownych modyfikacji rzeczywistych linii produkcyjnych.

Marcin Kaleta podsumowuje… dla produkcji ważna jest moc obliczeniowa pozwalająca sprawnie obsługiwać coraz częściej stosowane w obszarach produkcji zaawansowane systemy wspomagające, jak i nieograniczony dostęp wielu użytkownikom jednocześnie i z różnych lokalizacji.

Wykonaj pierwszy krok

Pierwszym krokiem do cyfrowej transformacji jest świadoma decyzja, że chcemy wykorzystać potencjał trendów IT, elektroniki i telekomunikacji do usprawnienia procesów operacyjnych w przedsiębiorstwie. To bardzo ważny element procesu przemian i kluczowy czynnik sukcesu. Transformacja cyfrowa nie jest bowiem elementem koniecznym. Dla wielu dyrektorów produkcji jeszcze przez długi czas będzie utożsamiana z przekazem marketingowym lub nawet science fiction. Nadal będą oni koncentrować inwestycje w innych obszarach niż technologiczne. Niestety, efekt może przypominać dołączenie do Forda T z 1920 roku zaprzęgu koni. I nie będzie miało to nic wspólnego ze zmianą i faktycznym wzrostem efektywności czy zwiększeniem skali działania.

Źródło: www.microsoft.com

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top